Są tacy policjanci, którzy dbają o to, by ich praca była niewidoczna dla obserwatorów z zewnątrz. Ich pojawienie się najczęściej powoduje wielkie zaskoczenie, a czasami nieprzewidywalne i niebezpieczne reakcje. Ci, których szukają, ukrywają się przed nimi w szafach, tapczanach, stogach siana, specjalnie przygotowanych skrytkach, próbują uciec albo wmówić im, że są kimś innym. Na wszystkie te sztuczki policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych KWP w Olsztynie są uodpornieni. Tak jak na niewygodne długie podróże i wielogodzinne służby.