| Źródło: KWP Olsztyn
Leżał pijany na drodze. Przeżył dzięki szybkiej reakcji dzielnicowego
Bezpieczeństwo to nasza wspólna sprawa, a co za tym idzie ochrona życia i zdrowia ludzkiego. Ta zasada powinna przyświecać codziennie każdemu z nas. Z pewnością jest ona bliska dzielnicowemu z Susza, który wracając z pracy w godzinach nocnych zauważył mężczyznę leżącego na jednej z dróg w gminie Kisielice. Funkcjonariusz natychmiast o sytuacji poinformował oficera dyżurnego, bo istniało ryzyko, że mężczyzna mógł być uczestnikiem zdarzenia drogowego. Okazało się, że 60-latek na szczęście był tylko pod znacznym wpływem alkoholu i nic poważnego mu się nie stało. Miał jednak problemy z samodzielnym poruszaniem się. Jak się okazało, mężczyzna nie posiadał na sobie żadnych elementów odblaskowych stwarzając bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym. Na szczęście funkcjonariusz w porę zauważył mężczyznę. Policjanci przetransportowali go do domu. Mieszkaniec gminy Kisielice w najbliższym czasie ze swojego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem.
Dzięki reakcji dzielnicowego udało się uniknąć tragedii.
Reagujmy, gdy widzimy osobę potrzebującą pomocy i nie przechodźmy obojętnie wobec osób nietrzeźwych leżących w okolicach drogi, klatki schodowej czy sklepu. Nasza reakcja może uratować czyjeś życie!
Odblaski to jeden z najtańszych, najprostszych, a zarazem najłatwiejszych w zastosowaniu sposób na zwiększenie swojego bezpieczeństwa. Elementami odblaskowymi mogą być przedmioty doczepiane do ubrania, opaski, kamizelki oraz smycze. Ważne jest ich umieszczenie: odblaski zaleca się umieszczać na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców – wówczas będziemy mieli pewność, że są dobrze widoczne dla innych uczestników ruchu drogowego.
Warto pamiętać, że po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój jest widziany przez kierującego pojazdem z odległości około 40 metrów. Natomiast osoba piesza, mająca na sobie elementy odblaskowe, staje się widoczna nawet z odległości 150 metrów. Te dodatkowe metry pozwalają kierowcy wyhamować i bezpiecznie ominąć pieszego.
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj