Poznałam kiedyś kobietę. Była piękna i wartościowa, lecz nie mogła w życiu być szczęśliwa. Przez cały czas coś przeszkadzało jej w poczuciu bycia szczęśliwą. Mąż jej nie szanował, ale była z nim ponieważ go kochała. Praca nie dawała satysfakcji, jednak nie szukała innej, gdyż była przekonana, że lepszej nie znajdzie. Brakowało jej pieniędzy, ale dzień miała wypełniony pracą i obowiązkami domowymi do tego stopnia, że nie starczało czasu na podjęcie dodatkowego, płatnego zajęcia. Za każdym razem gdy prosiła innych o pomoc, okazywało się, że nie są zainteresowani. Czuła się wtedy zawiedziona.